Statystyka

  • Wszytkich: 6417152
  • W tym roku: 115944
  • W tym miesiącu: 23793
  • Dziś: 193
  • Online: 19

Newsletter

Chcesz otrzymywać najnowsze informacje z regionu, nowo dodanych obiektach turystycznych? Zostań subskrybentem naszego newslettera!


(*) - pole obowiązkowe


V Beskidzki Rajd Śladami Dwóch Kardynałów

 

Zapraszamy do udziału w V Beskidzkim Rajdzie Śladami Dwóch Kardynałów Ks. Stefana Kardynała Wyszyńskiego i Ks. Karola Kardynała Wojtyły z Pastwisk do Komańczy, który odbędzie się 1 sierpnia 2015 r (sobota)

 

Przesłanie na V Beskidzki Rajd Śladami Dwóch Kardynałów

To już proszę Państwa piąty raz - mały jubileusz. A razem z wersją zimową, 10 rajdów od Wojtyły do Wyszyńskiego. Nasz rajd jest rodzajem przypomnienia o pobycie na tej ziemi dwóch wybitnych Polaków. Ale wędrując każdego roku z pamięcią o ich miejscu w dziejach Polski czy Europy, z pamięcią o ich nauczaniu, postawie i niezwykłej życiowej drodze, sięgamy każdego roku po jakiś inny motyw związany z historią naszej ziemi. W tym roku niech to będzie pamięć o tych, którzy w poprzednich stuleciach współzamieszkiwali tę ziemię, zaznaczali na niej swą tożsamość jako część złożonej, bogatej polskiej tożsamości, którzy współtworzyli cywilizację w tej części Polski i Europy. W chwili dziejowej burzy jaką była w tej części Europy II wojna światowa zniknęli, można rzec poszli bezpowrotnie pod wodę niczym mityczna Atlantyda. To proszę Państwa Żydzi i - w innym sensie - Łemkowie.

Los Żydów okazał się szczególnie okrutny, bez precedensu w znanych dziejach ludzkości. Nazistowskie Niemcy postanowiły unicestwić na przemysłową modłę cały naród rozsiany po różnych krajach Europy. Wielkich zbrodni, także ludobójstwa, było niemało w historii Europy, ale tylko jedna z nich ze względu na bezprecedensową skalę i sposób przeprowadzenia nosi własne miano - Holokaust. A chodzi przy tym naród o wyjątkowym wkładzie w rozwój europejskiej cywilizacji. Jeden z jego synów, Jezus Chrystus, dał światu uniwersalną religię. Do II wojny światowej Żydzi byli bardzo obecni w Beskidzie Niskim. W niektórych miasteczkach - Bukowsko, Rymanów - Nowy Żmigród - stanowili około połowy mieszkańców. To byli przede wszystkim krawcy, garbarze, szewcy, zatrudnieni w tartakach czy przy handlu bydłem. Nierzadko wydawali ludzi wybitnych - jak urodzony w Rymanowie fizyk Isaac Rabi, laureat nagrody Nobla. Spotkał ich ten sam straszny los, co ich współbraci z całej Polski - obóz zagłady. Żydów z Beskidu Niskiego Niemcy mordowali głównie w obozie w Bełżcu.

Z okazji Dnia Judaizmu w tym roku polski episkopat zwrócił się z prośbą do Polaków o upamiętnianie miejsc związanych ze społecznością żydowską. „Katolicy muszą stać się strażnikami grobów żydowskich. To jest nasz moralny obowiązek, by zadbać o miejsca mordów i pochówki ludzi, którzy prze całe lata byli naszymi sąsiadami", powiedział przy tej okazji biskup Mieczysław Cisło. O dobre relacje z naszymi starszymi braćmi w wierze zabiegał kardynał Wojtyła i papież Jan Paweł II. Przypomnijmy, że był pierwszym papieżem, który został zaproszony i odwiedził synagogę (w Rzymie).

Z Łemkami Historia i Los nie obeszły się tak okrutnie. Wprawdzie po II wojnie zostali zmuszeni do opuszczenia swych ziem, jednak nie towarzyszyła temu groźba fizycznego unicestwienia. Niewielka część wróciła po latach na swoje ziemie. O ich cmentarzach, cerkiewkach oraz znakach etnograficznej tożsamości także powinniśmy tutaj pamiętać. Zresztą, o ich obecności na tych ziemiach - od Komańczy po Tylicz - świadczą również liczne nazwy geograficzne i topograficzne od kiczory poczynając, którą to nazwę nosi co czwarte bez mała beskidzkie wzgórze. Ich dorobek literacki, jak choćby bodaj największego z nich pochodzącego spod Krosna Iwana Rusenki, jest nam mało znany, ale przecież malarstwem Nikifora czy Jerzego Nowosielskiego (ma swoją salę w pałacu prezydenckim) zachwycamy się wszyscy. Wędrując po Beskidzie Niskim pamiętajmy, że Łemko był do II wojny światowej dobrym i dumnym gospodarzem tej ziemi, zgodnie współżyjącym ze swymi polskim braćmi.

Piąty rajd idzie trasą klasyczną - od Pastwisk do gościnnej Komańczy. Zapewniony jest dwukrotny posiłek - w połowie trasy i na zakończenie; także znaczek i mapka. Jak zwykle zapewniony jest powrót autokarami z Komańczy do Pastwisk. Tradycyjnie też rajdowi towarzyszy konkurs. Po piosence rajdowej, totemie i wierszu, tym razem będzie to konkurs na wiedzę o terenach przez które wiedzie rajd. Chodzi o ich historię i dzień dzisiejszy, ślady kultury materialnej i duchowej, przyrodę, ważne wydarzenia, które się tu rozgrywały, ludzi, którzy stąd wyszli lub zaznaczyli tu swoją obecność. Ksiądz proboszcz Stanisław Gniewek, wierny sympatyk rajdu, zaprasza chętnych uczestników na mszę do kościółka w Pastwiskach, na godzinę 7.00. Zbiórka o 8.00 i wymarsz o 8.30. W Komańczy powinniśmy się zameldować ok. 17.00-18.00. Proszę pamiętać o dobrych butach, pelerynie i należycie zaopatrzonym niewielkim plecaku. O dobrym, śpiewnym nastroju uczestnikom tego rajdu nie trzeba przypominać. Do zobaczenia 1 sierpnia.

 

Roman Kuźniar

komandor rajdu

 

Inne portale:
noclegi na Jurze noclegi na Suwalszczyźnie noclegi w Beskidach noclegi w Sudetach